O mnie
Hej,
Na imię mam Monika. Mówią o mnie:
- Kobieta o wielu twarzach i głośnym śmiechu
Uwielbiam zanurzyć się w siebie, napełnić spokojem, światłem, pobyć w ciszy. Uwielbiam też spotkania z ludźmi, w radości tańca, rozmów, spojrzeń i wspólnoty. - Matka doświadczona
Z wielką miłością do mojego dorosłego już syna, któremu w tym ziemskim świecie nadano etykietę Zespół Aspergera. Jego wysoka wrażliwość, logika, spostrzegawczość poprowadziły mnie do nowego postrzegania siebie i świata. - Żona wieloletnia
Z cudownym, wspierającym człowiekiem u boku od ponad 30 lat. Z wieloma kryzysami, dalej budujemy nasze życie w większej lekkości i zrozumieniu. - Istota rozwijająca się
Z radością kroczę po ścieżce własnego rozwoju i czasem samą mnie to zaskakuje w jak dogłębne rejony mnie to prowadzi. Życie w kreacji fascynuje mnie każdego dnia.A zawodowo: - Nauczyciel metody Soul Body Fusion®
- Terapeuta MARMY – ajurwedyjskiej metody wspomagającej ciało i ducha
- Instruktorka Jogi Śmiechu
A teraz trochę historii i nie tylko :
Kilka lat temu byłam pełna bólu i rozpaczy.
Obwiniałam siebie i innych za nieszczęścia w moim życiu.
Uważałam, że jestem koszmarnym człowiekiem, kiepską żoną i fatalną mamą.
Mamą, która nie umie pomóc, zrozumieć…
Depresja i powolne poszukiwania wyjścia z bezsilności i bólu, lęku i łez.
Tak bardzo chciałam, żeby było inaczej, żeby nastąpił przełom.
I w końcu nastąpił, a w moje serce wlała się nadzieja.
Zapoczątkował to kurs Praktyka Soul Body Fusion®. Nie wiedziałam nic o tej metodzie, szukając niemal po omacku znalazłam schodek, na który weszłam!
To był maj 2016 – Mój PRZEŁOM!
Zapoczątkowało to wielką zmianę!!! Zmianę we mnie!!!
Przestałam czuć niepokój, a poczułam radość!
Nie sądziłam, że to może być tak szybko, myślałam, że zmiany muszą trwać długo, a to był jeden kurs, jeden dzień.
A skoro można tak się czuć to pomyślałam, że chcę już tak zawsze.
Po roku czasu przyszła myśl, że chcę uczyć tej metody, która tak mnie wsparła i pomogła dotrzeć do samej siebie.
W 2018 roku zostałam nauczycielem tej metody.
I to już?
Nie. Teraz jest coraz ciekawiej, pełniej radośniej!
Dalej się rozwijam, uczę, zdobywam nowe umiejętności i wiedzę.
Doświadczam coraz więcej miłości i światła, co daje mi spokój, akceptację i zaufanie, że wszystko jest dobrze.
Kreuję swoje Nowe Życie w otwartości i prowadzeniu mojego serca.
Chcę się tym dzielić z Tobą.
Moim pragnieniem jest, abyś mogła/mógł tego doświadczyć.
Poczuć w sobie niesamowity spokój i miłość.
Poszerzyć świadomość. Cieszyć się z każdego daru, każdego dnia.
Dziękuję Ci, że jesteś.
Dziękuję, że to czytasz.
Z miłością i wdzięcznością zapraszam Cię do Nowego Świata.